UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Szok i niedowierzanie ! Kolega z pomorskiego na stołku pomógł. Inaczej kolega byłby w czarnej d. .pie. Doświadczenie w administracji żadne, zdolność stwarzania pozorów wystarczająca. Weryfikacja przez niezależna komisję nie dała by podstaw do powołania. Niestety komisja była jednoosobowa. Poprzedni mentor robił wszystko by kolegę podwiesić na odpowiednim stołeczku, niestety sam został odtrącony i wylądował co prawda na czterech łapach pod skrzydełkiem starosty jak i ten ostatni pod opieka prezydenta, ale w tym wszystkim chodzi głównie o bardziej lub mniej widoczny układ, który pozwala na takie wałki. To co powinno być miarą wyboru nominanta to głównie dorobek, doświadczenie zawodowe. Tutaj zadecydowało ułożenie środowiskowe, głównie nowodworskie, wypracowane podczas popijania kawki i wchodzenie z poślizgiem w D.