UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
To prawda, że "punkt siedzenia zmienia punkt widzenia". Ale chodzi o to, żeby zachować jakieś proporcje. Najlepiej takie do przyjęcia przez obie strony. /Gdybyby to było takie proste, jak napisanie tych słów.../ Jednak rusza mnie, gdy widzę taką postawę - morda w kubeł hołoto, nie ważne, że prawo jest po twojej stronie i tak wygrywa silniejszy. Przecież po to stanowimy prawa, żeby ograniczyć prawo dżungli.
szeba