UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
I co na to Jan P.? Liczył, że pracownice położą uszy po sobie, a te o dziwo są konsekwentne. W tej chwili wyzysk prawnie usankcjonowany jest "wystarczający". - Nie można pozwalać na dlasze obniżanie standardów na lini pracodawca - pracownik, bo ockniemy się na poziomie szamba. Gnębienie pracodawców przez nadmierne obciążenia fiskalne i biurokratyczne, to inny temat. - Do tego dochodzi korupcja. Ale trzeba w tym wszystkim zachować przynajmniej przyzwoitość.
szeba