UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Świetna sprawa - szkolenie zgodne z zapotrzebowaniem rynku pracy. Ale czy to logiczne, żeby wobec takiego zapotrzebowania w k r a j u /10 tysięcy osób?!/, materiały były wyłącznie po angielsku? Ludzie, na jakim świecie wy żyjecie? Jeśli kursanci mają naprawdę opanować ten program i podjąć pracę, to muszą mieć solidne materiały do nauki. I niezależnie od angielskiego nazewnictwa, te materiały muszą być po polsku. Uczelnia chce zarabiać na szkoleniach i to jej niekwestionowane prawo. Ale trzeba coś "dać z siebie". Rzucenie angielskich gotowców uważam za, delikatnie mówiąc, arogancję.
szeba