UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Może ten jazzbląg jest jak gorący kartofel, który jest przerzucany z rąk do rąk i nikt go tak naprawdę nie chce ? Przecież łupnie się na dni miasta Marylę Rodowicz i jest fajnie.
Może ten jazzbląg jest jak gorący kartofel, który jest przerzucany z rąk do rąk i nikt go tak naprawdę nie chce ? Przecież łupnie się na dni miasta Marylę Rodowicz i jest fajnie.