UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Szpital na Żeromskiego powinno się dawno zamknąć - znajoma straciła tam nienarodzone jeszcze dziecko (pani ze szpitala z Żeromskiego zadzwoniła po karetkę do szpitala Wojewódzkiego - tyle to i ja potrafię zrobić :/ ), dziecko innej znajomej musiało być nadzorowane 24h przez rodzinę bo. .. miało cukrzycę, a na oddziale nie było nikogo, kto się na tym zna (!!!!) - to są rzeczy z cyklu "sprawa dla reportera" - ten szpital grozi śmiercią po prostu. Jak można tego nie widzieć ???? Na Zachodzie miasta tego typu mają 1 (słownie: JEDEN) duży szpital - i nie ma żadnego burdlu - skąd karetka? do jakiego szpitala? itd. ..

PolskiAnarchista

Anuluj