UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Wczoraj idąc ulicą Mazurską w Elblągu, widziałem czterech Panów którzy jechali "Harleyami" na zlot. Spokojnie, dostojnie z poszanowaniem prawa. Z przeciwka nadjechało dwóch motocyklistów na szlifierkach. Oczywiście jeden z nich "uniósł" przednie koło idiota. Ostatnio przeżyłem straszną traumę, związaną z wypadkiem moich przyjaciół na motocyklu która przyniosła śmierć i kalectwo dla drugiego. Życie jest tylko jedno i wielki szacunek dla normalnych motocyklistów.


Anuluj