UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Z ciekawości pojechałem dziś sobie w tamto miejsce, porażka na maxa cześć dziur widać że świeżo zasypana ale reszty już się jegomościom ze służby drogowej zasypać nie chciało, pewnie na kolejną dniówkę sobie zastawili i zapomnieli. JA się dziwię że kierowcy z komunikacji miejskiej tam w ogóle wjeżdżają przecież tam można nie dość że zawieszenie rozwalić to jeszcze miskę olejową zostawić i co wtedy? kto zapłaci ?
TragiedjaNaMaxa