UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Tak, piszę z emigracji - i k. .wica mnie bierze, kiedy patrzę na takie rzeczy, że ludzie w moim rodzinnym mieście nie potrafią się zorganizować (często nawet nie znając tematu!!) - na tzw. "Zachodzie" już dawno ruszyłaby masowa "propaganda", i wszyscy hurtem głosowaliby za swoim miastem, przypominając sobie o tym nawzajem - bo to jest k---wa NORMALNE w normalnych społeczeństwach. Tak, piszę z emigracji, i mimo że zarabiam niby kupę forsy, to mam nadzieję wrócić kiedyś do Elbląga, bo wciąż mam naiwną nadzieję, że i u nas będzie "normalnie". A lokalnym malkontentom rzeknę jeno - g. .no wiecie o świecie i potraficie tylko narzekać, a nawet przeszkadzać (!), kiedy ktoś obok chce COŚ zrobić - bo wasze życie, tak jak wasze narzekanie jest g. .no warte. PS. i w razie czego chętnie wesprę ten czy inny projekt, obojętnie jak - czasem, kasą, czy łopatą, bo wciąż czuję się elblążaninem i zaje. .. mi się podoba, kiedy ktoś robi coś konstruktywnego. Może będzie do czego wracać z tej nieco "przymusowej" emigracji.
Emigrantt