UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Świetnym pomysłem byłoby skompilowanie pomysłów docenta Jana Szczepkowskiego z UMK w Toruniu z lat dziewięćdziesiątych, tj. utworzenie 25 województw, ale bez szczebla powiatowego, którego role dobrze wypełniały przed reformą Urzędy Rejonowe (urzędy administracji rządowej). Zwolniłyby one Polaków z niepotrzebnych wydatków na radnych powiatowych i dodatkowych kosztów podczas wyborów samorządowych. Wzrosła by zarazem rola sejmików wojewódzkich, w których zasiadaliby burmistrzowie i wójtowie z danego województwa. Zielona Góra nie zabierałaby już tak Gorzowowi, który byłby ośrodkiem odrębnego województwa jak i miastom ze swojego województwa, bo byłaby pod nadzorem.