UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Przyjąć do pracy buntowników - po co? Przecież z poprzednich doniesień medialnych wynikało, że szwaczki chciały założyć związek zawodowy bo miały określone pretensje do pracodawcy. Nagłosnienie sprawy przez związek na pewno im zaszkodziło, więc po co chcą wrócić do pracy? To "wybieg" lub "sztuczka" reprezentującego ich prawnika. Według mnie to powinne sprawę przegrać dla przykładu. Pracownik jest po to by pracować, a nie kombinować. Zresztą każda szwaczka może założyć swoją firmę. Przecież jest wolność. Pozdrawiam.
TR