UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
znam środowisko rybackie łapią na potęgę niewymiarowe sandacze nawet po 30 cm robi to każdy resztę tłuką kłusownicy jak idzie leszcz na tarło wszędzie na rzekach kanałach dosłownie wożą wozami nawet na Radomskiej ciągną w biały dzień na szarpaka a na wiochach to reguła co roku to walka między kłósownikiem a rybą o przetrwanie