UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Z zażenowaniem przyznaję - ja też nie znam Ryszarda Barszcza. Owszem - słyszałem coś w rodzaju przypowieści o tej postaci (jakby człowiek żył kiedyś-tam)... Proszę więc - nie kierujmy energii przeciw sobie ("kpoiesz rowy chłopie i chlejesz") lub na "legendaryzację" postaci (porównywanie do Parasolnika). Jeśli ktokolwiek życzy tytułu "ElblążaninRoku2002" osobie, którą podziwia - niech starannie przeczyta kryteria konkursu jeszcze raz i zastanowi się - kogo i jakimi słowami trzeba o tym przekonać...
rwel