UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Całkowicie popieram MC. O umiejętnościach tego gościa świadczy to, że użył ręcznego przy pierwszym łuku i o mały włos nie zachaczył o inny samochód. W takim przypadku, na takiej nawierzchni wystarczy użyć jednocześnie gazu i hamulca nożnego /dla nie wtajemniczonych poprawia to znacznie stabilność samochodu podczas wchodzenia i wychodzenia z zakrętu/. Nie ma co zwalać na opony letnie napewno nie są one przyczyną tego zdarzenia. Mówicie o autobusie, który stał za blisko, przypominam, że stali tam również ludzie i stoliki, które pofruneły w powietrze może je też powinno się zabrać a ludzi wysłać do domu. Facet wpadł w poślizg bo użył ręcznego podczas wymijania kartonów. Poprostu chciał zainponować. To na tyle.
To