UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Jestem studentem III roku na WSZ i nie narzekam na poziom wiedzy wylkladowców, ale dziekanat jest do dupy.Przyznac jednak musze, ze niektore babki, ktore są wykładowczyniami"pożal się Boze" są po prostu mętne, brzydkie i maja pstro w glowie, a do potrzebnej wiedzy wykładowej pozostawiają sobie dużo do życzenia, jest i jeden taki, ktorego nazwiska wymieniac nie bede. Wydaje im sie ze pozjadaly wszystkie rozumy a ledwo skonczyly studia i mysla ze są najmadrzejsze.Nie jestem msciwym opluwaczem, zwlaszcza Uczelni,ktorej jestem studentem, ale wkurza mnie niekompetencja niektórych ludzi na etatch-wykladowcow. Mam kupla na Janskim to ma podobne odczucia, kurde, zrobcie z tym coś! My płacimy za studia gruby szmal, niech oni zmienia do Nas podejscie!Zalezy Nam na mądrej, wykształconej kadrze, z wiedzą teoretyczną pokrytą praktyką i wysoką kultura osobistą. NIe chcemy żółtodziobów!W dodatku to nieludzkie traktowanie! My jesteśmy dorosłymi ludzmi i wymagamy naleznego im traktowania.Hamstwo stosowane wobec studentow zaczyna wchodzic wykładowcom w rutynę, nie wszystkim naturalnie, a jednak...Kto czyta to nich to przemysli i zastanowi sie co z tym zrobić!
Esteta