UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
A ja tez stałam i mam to sfilmowane, jak człowiek od KORWINA szarpał mężczyznę i zdzierał naklejkę KOD, którą ten miał naklejoną na kurtce! Rannych KORWINOWCÓW nie widziałam, w końcu pikieta była pilnowana przez POLICJĘ. Za to człowiek od KORWINA przeszedł z megafonem, darł się i obrażał ludzi stojacych na pikiecie. Prowokował bo tylko tak Oni działają !