UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Studenci PWSZiP to wyłącznie dla uczelni " dojne krowy " , a pracownice sekretariatu mają dzięki nim co miesięczne wypłaty zapewnione , więc muszą dbać przede wszystkim o to , aby nikt nie zalegał z opłatami za studia . Raz tylko miałam do czynienia z paniami w sekretariacie , kiedy mój syn - student tej uczelni wówczas I roku - chorował i poprosił mnie o załatwienie pewnej formalnej sprawy . Doznałam szoku niekompetencji , niemocy , niewiedzy , a to wszystko podparte traktowaniem " z góry" nie tylko obecnych tak studentów , ale i mnie . Widzę , ze nic od tamtego czasu się nie zmieniło . Przypomniałam sobie z rozrzewnieniem "prawdziwe panie z Dziekanatu" swojej uczelni ART w Olsztynie w latach 1973-1979 . Panie Dziekanie ... jaki pan taki kram .
OBserwatorka