UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Problem jest niepotrzebnie rozdmuchany. Na panstwowych uczelniach jest dokladnie to samo. Trzeba znac swoje miejsce w szyku, to studenci pragna wiedzy, a nie wykladowcy, wiec odrobine wysilku drodzy zacy. Gwarantuje, ze po skonczeniu studiow nie raz potencjalny pracodawca odesle Was z kwitkiem. To Wy jestescie "interesantami", a nie odwrotnie.
Byly student UG i UWM