UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Choćby i nawet pieszy miał zielone i kierowca okazałby się winien, no to pytam gdzie zdrowy rozsądek pieszego ??? Każdy normalny człowiek który chce żyć, wie że głową nie zatrzyma pędzącej kupy blachy, no nie ma siły. Jeżeli jednak postanowi postawić na swoim (bo w/g przepisów ma pierwszeństwo i już), to nie dożyje żeby się przekonać jak boli taka ludowa prawda. Tylko nie hejtujcie, nie piszę że samochody rządzą - pytam tylko o zdrowy rozsądek pieszego