UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Niestety, takie czasy. Nie jest tajemnicą Poliszynela, że jedynym stosowanym przez pracodawców czynnikiem motywującym do pracy jest... stałe „uświadamianie” załogi, że mogą ją stracić oraz stałe „otwieranie” im oczu, że tysiące innych bezrobotnych czeka na ich miejsca. To jątrzenie nie jest nikomu potrzebne. Ludzie są zdolni do wielkich poświęceń tylko trzeba im pomóc. Pracodawca, który nie dostrzega w swoim biznesie zbieżność interesów obu stron, jest złym przedsiębiorcą i niepewnym partnerem dla swoich kontrahentów. Włączenie się mediatorów w konflikt może tylko zaszkodzić całej tej sprawie.
oset