UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
1. Jestem za, żeby podpisywać się jakimiś charakterystycznymi nickami, bo niewygodnie rozmawiać w ten sposób: mieszkańcu, mieszkańcu 1 i tak dalej. Można się podpisać choćby inicjałami albo imieniem z bierzmowania. Mieszkańcami, bądź co bądź, wszyscy jesteśmy. 2. Wiele osób nie idzie na bale, ani na przyjęcia. Myślę, że będzie im przyjemniej przywitać nowy rok na Bulwarze niż, może samotnie i nie wesoło, w domu. 3. To prawda, że najpierw chleb, a potem igrzyska, ale jednak nie samym chlebem człowiek żyje. Brak imprez szczególnie odczuwa młodzież. Jeśli nie ma propozycji rozrywki, nuda i frustracja podsuwa głupie pomysły.
szeba