UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Tak sie skladalo, ze bedac w 1994r z przedstawicielami niemieckiej firmy w restauracji "Slowianska" slyszalem rozmowy obok naszego stolika przedstawicieli browaru elblaskiego z panami z Heinekena. Mysleli oni, ze nikt oprocz nich nie rozumie ich "zagranicznego jezyka". Po zapoznaniu sie mimo woli z trescia tych rozmow wiedzialem juz wtedy, ze dlugo to nie potrwa i browar rozwala.
Elbrewery