UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Zawsze pamietam moja pierwsza lekcje muzyki w 1972 r u Profesora Karpinskiego. Przyjechalem z NRD bez znakomosci jezyka polskiego. Prof Karpinski bez namyslu znajac dokonale jezyk niemiecki uczyl mnie w niemieckim jezyku. Pelen serca czlowiek,, uczynny i bardzo przyszlosciowy. Mam wielki zal do tych ludzi ktorzy zmienili naze tej szkoly . W moim sercu zostanie ona Imieniem Jozefa Karpinskiego !!! To co wynioslem z lekcji prof Karpinskiego do dzisiaj w bardzo ciezkim biznesie muzycznym dodaje mi sily , wytrwalosci i wiare w to co nas uczac przekazywal. DZIEKUJE . Frank Kozlowski www.deltamusique;com