UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Nie wytłumaczono, bo nie wszystko musi mieć wytłumaczenie. Większość nazw na tych terenach (i ogólnie terenach "odzyskanych") jest zwyczajnie od czapy, spolszczona na szybko. W artykule pada inna ciekawa nazwa Gross Wesseln - po polsku "Zakrzewo" (w ogóle, nazwy "dzielnic" Elbląga to też temat-rzeka). Dlaczego tak? Ano dlatego że komuś się tak podobało. Nie ma innego wytłumaczenia. A Bażantarnia prawdopodobnie wzięła się stąd, że ktoś zobaczył tam bażanta. .. i w sumie tyle. Nie sądzę, by kryła się za tym jakaś mrożąca krew w żyłach historia.
prus