UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
No właśnie. Podałeś świetny przykład. Zobaczyłeś fotkę za 2,9 mln$ (fotka mi się nie podoba) i zapewne od razu zrobiła na Tobie ogromne wrażenie, będziesz bronić jej swoistej doskonałości (fotka ładna bo droga). A tu na FM fota nie wyszłaby z poczekalni. Tak jak ty podaję też inny przykład "Praca Andreasa Gursky'ego przedstawiająca rzekę Ren została najdroższą fotografią świata. Sprzedała się na aukcji za 4,3 miliona dolarów. (na FM padły by stwierdzenia "nuda", "przepalone niebo", "nic się nie dzieje" i jest w tym sporo racji. (zdjęcie takie sobie) ale jak zawsze piszę nie powiesiłbym go na ścianie. A tak na marginesie "hawai" po przegraniu fotek na kompa pierwszą rzecz na jaką zwracamy uwagę (my amatorzy i zawodowcy) to właśnie ostrość. Przede wszystkim zdjęcie musi być ostre i dopiero operując suwakami dobijamy fotę lub upiększamy według naszego widzi mi się. I nie pisz mi, że jakość zdjęcia nie ma wpływu na odbiór a potem ocenę obrazu. Pozdrawiam.
CESTAW1