UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Mówicie towarzyszu - to postać muzealna, studium socjopsychologiczne etc. To dziwne. To tak, jakby miało się ojcu za złe, że widział nas lekarzem, a nam wystarczyła zawodówka i kufel piwa co piątek. I tego mu nie możemy wybaczyć. Przypominam, że A. Hall jest jedną z nielicznych postaci na polskiej scenie politycznej, nie uwikłanych w jakieś niejasne alianse, afery i koneksje. To człowiek, który jest co prawda, mało medialny i niezbyt przebojowy. Ale tego, co ma do powiedzenia, winno się słuchać i czytać z uwagą. Po co? Po to !!!
PROM