UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Do "mieszkaniec" rozbroił mnie Pan całkowicie. Otrzymał Pan jasną i jednoznaczną odpowiedź na swoje pytanie, czyli rozumiem, że z tej części Pana zapytania sie wywiązałem. Natomiast co do następnej wypowiedzi to rozmawiamy o sposobie rozliczania za ciepło (nie ma energii cieplnej - fizyka kl.VII), czy o kształtowaniu cen. Jezeli mamy być odpowiedzialni za słowa to prosze o odpowiedź z czego Pan jest okradany i kto Pana okrada. Ponadto jeżeli nie odróżnia Pan sposobu sprzedaży ciepła od papiery toaletowego (ładniej brzmi :-) to trudno jest nam znaleźć wspólny język.
pion