UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Rozumiem, że już kilka razy byłaś na Świnicy i to pewnie szlakiem z Kasprowego (rzeczywiście wyczyn). Ja byłem tam w 80-tym roku. A że teraz mieszkam w Zielonce kilkanaście razy odwiedziłem Śnieżkę oczywiście trasą Przyjaźni Polsko Czeskiej od Schroniska Górskiego Dom Śląski. A z powrotem z kamasza walimy z żoną do Karpacza (bo do Śląskiego jadę kolejką). Ja tam robaczek. Ty zapewne zdobywasz Świnicę zimą w rakach, z czekanem i ze sprzętem lawinowym. Podejrzewam, że nawet kilka razy byłaś na Rysy ale twoja skromność nie pozwala ci się tym chwalić. Ja tylko pochwalę się Giewontem ale to było kilkanaście lat temu. No i miałem jeszcze kilka treningów wspinaczkowych na Szczelińcu. Hm mam chyba mały tyłek. Autor sorry że pod Twoim zdjęciem (dałem 5)
CESTAW1