UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Nie masz praktycznie większych szans blados. Chyba że fuksem. Jeżeli zdasz test, na co egzaminator nie ma wpływu - na szczęście - to z pewnością oblejesz na praktycznej jego części. Swego czasu jedna z bliskich mi osób zdawała egzamin. Część teoretyczną egzaminu zdała bez jednego błędu, natomiast część praktyczną zdawała kilka razy. Byłem tylko biernym obserwatorem wyczynów Panów egzaminatorów, ale zdumienie moje nie miało granic widząc za jakie "wykroczenia" oblewa się adeptów sztuki prowadzenia samochodu. Niestety nasz system nauczania jazdy opiera się na wytresowaniu adepta w poprawnym, ba wręcz idealnym przejechaniu placu manewrowego. Poprawnych reakcji na jezdni nauczą się po zdaniu egzaminu, rozbijając już własne a nie szkół jazdy samochody.
Zen