Zgłaszanie opinii do moderacji

Samochodów mają dużo, tak że wystarcza im na prywatne sprawy. Lecz, dla bezpieczeństwa mieszkanców potrzebni sa stójkowi, których widać na ulicach. Kto ostatnio takowego widział i to interweniującego np. przy przebieganiu jezdni na czerwonym świetle? Czy ktoś widział, aby policja pouczyła chłopaczków zaczepiajacych przechodniów na 12 Lutego czy Słonecznej? Z samochodów interweniować można, ale gdzie ta skuteczność. W Nowym Jorku przenisieono zmotoryzowanych policjantów do patroli pieszych. Zero tolerancji z samochodów nie zagra!