UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Pozwólcie, że dołożę swoje trzy grosze do ożywczej kampanii wyborczej. Obecna sytuacja podległości administracyjnej wynika tylko i wyłącznie z usytuowania politycznego miasta Elbląga. Lewica zawsze odgrywała w nim znaczącą rolę (duże skupisko robotniczo-chłopskie) a prawica niestety słabawa cokolwiek, zarówno poparciem wyborców jak i konkretnymi działaniami w tworzeniu rzeczywistości realnej. Olsztyn czy Gdańsk - oto jest pytanie? Moim zdaniem retoryczne. W obecnych realiach należy czynić to, co do władz należy (budowa Małej Ojczyzny - efektywnej na miarę możliwości i potrzeb lokalnych) a efekty będą. W społeczeństwie rozbudza się ciągle wizję dobrego wujka (Państwo, Województwo, Powiat, Inwestor), który nagle otworzy pełną kiesę i sypnie w naród strumień nieustający pieniądza. Tak też myślą władze oczekując ciągle nowych subsydiów i dopłat. Przecież na tym nie można opierać egzystencji jednostek samorządowych, które są żywym organizmem i praktycznie rzecz biorąc nie ma możliwości ogłoszenia ich upadłości. Dzieło niewątpliwie nie jest proste, ale trza je czynić i legitymować się konkretnymi faktami a nie ustawiczną, bzdetną i tanią kampanią wyborczą.
AborygenMiejscowy