UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
NIe ma rozwiązań 100 % bezpiecznych. gdy w Szwecji wprowadzono zasadę pierwszeństwa pieszych na pasach to ilość kolizji tam właśnie wzrosła ! W tym spokojnym kraju też są piesi wchodzący na przejście bez uprzedzenia ! Tutaj jest projekt "0" śmierci na drogach. W tej chwili umiera dziennie 1,5 osoby. W przeliczeniu na ilość obywateli w Polsce to 7 osób. Sieć dróg jest bardzo rozbudowana i zadbana. Pomimo tego kilka tysiecy osób rocznie prowadzi z promilami, tysiące praw jazdy jest zatrzymywane za nadmierna prędkość. Najwięcej racji ma "AborygenMiejscowy" Na drodze nie mamy sojuszników tylko samych przeciwników a więc musimy tak jechać aby dojechać mimo wszystko. Podstawowe zasady to : 1. Pokazać wszystkim innym, że jedziemy - światła krótkie cały rok. 2. Zakładając możliwość zaskoczenia przez innych zawsze mieć prędkość umożliwiającą zatrzymanie na widzianym odcinku. 3. Zachować odległość od poprzednika, nie jechać mu na ogonie. ABS przedłużą drogę hamowania ! 4. Zwalniać przed przejściem dla pieszych, nie przejeżdżać na żóltych światłach. Jako piesi musimy pamiętać, że ok. tonowy pojazd nie stanie w miejscu, to my mamy lepszą zdolność manewrowania. Na przejściu rowerzysta prowadzi rower ! Wszystkie służby nadzoru ruchu drogowego powinny żmudnie i systematycznie pracować nad bezpieczeństwem ruchu. Filmowanie video jest obecnie tanie i skuteczne, starej babci można spokojnie to i owo wytłumaczyć. Młodemu co wskakuje na pasy w ostatniej chwili można przyłożyć taki sam mandat jak kierowcy, w końcu robi to samo. Ta praca nic nie kosztuje, jeszcze przynosi dochód. Ale musi być wykonana z dokumentacją, bez możliwości wykłamania sie zainteresowanego i kulturalnie. Kultura na drodze jest częścią kultury ogólnej, na nią nie mamy wpływu. Ale pracując systematycznie i prowadząc zasadę ciężkiej ale udokumentowanej sprawiedliwości można zajść daleko. Poza Polską jestem już 26 lat, z tamtych czasów i do dzisiaj mam jaknajlepsze wrażenia ze spotkaniami z Policja Drogową. Interweniują "na pewniaka" i przed ich obserwacjami, argumentami nie ma obrony. Wszystkie inne organy jak Straż Miejska i Policja Porządkowa, no cóż, lepiej aby sie czym innym zajmowali. Trzeba ich mocno przeszkolić z zasad ruchu, dać w rękę coś w rodzaju "videopilota" i wysłać do pracy nad ruchem w umówionym z góry zakresie a nie pozwalać na polowanie z zasadzki w miejscach kontrowersyjnych celem zbierania łatwych mandatów. Jeżeli jakieś miejsce obfituje w mandaty to powinien być sygnał, że miejsce ma błąd, nie ludzie. A my wszystcy kierowcy ? Tylko spokój nas może uratować, jedźmy więc spokojnie, nie ważne kto dojedzie pierszy ale wazne ilu dojedzie żywych. I Panie i Panowie za kierownicą i na chodniku MYŚLEĆ, to nic nie boli. A do nie myślących trafiac przez kieszeń, tak żeby bolało. Jak nie straczy kasy na paliwo to nie bedzie zagrożenia dla innych i kilka chwil na studiowanie ruchu z chodnika. W Szwecji 300 USA Dol. za prędkośc (30 powyżej dozwolonej) to standart, to odpowiednik 6-ciu tankowań. Powyżej 30 to zatrzymanie prawa jazdy, pierwszy raz min. 6 m-cy, potem dłużej. Za promile obowiązkowa odsiadka i prawko od 6-mcy do 2 lat. Tutaj też są tylko ludzie, nie anioły, ale tresowani są od dłuższego czasu i odruchy zostały u nich wypracowane solidnym kijem. Naturalnie, gdyby były inne drogi ! Ale są jakie są i o tym wiemy. Na innych drogach są inne wypadki. Zjezdżając z autostrady trzeba w każdym kraju dopasować dynamikę jazdy do nowej drogi. To nie jest usprawiedliwienie. Szerokiej drogi zatem z uśmiechem i życzliwością. Inaczej pojazd nie bedzie służył do transportu tylko do zabijania.
Toni