UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Piesi w Elblagu są nieobliczalni. Uważają, że jak przechodzą przez pasy to nie musz już zważać na nic innego. Ja stojąc przed pasami spokojnie czekam, aż zwolni się ulica i będę mogła swobodnie przejść. Niestety inne osoby stojące na przejściu w tym samym momencie wchodzą pod same koła samochodów (nie jednego tylko kilku samochodów jadących jeden za drugim). Ostatnio bylam świadkiem jak w godzinach popołudniowych, gdy na dworzu robi ię już ciemno a latarnie jeszcze się nie świecą na ul. Płk Dąbka przy ul. Gwiezdnej, na przejście dla pieszych wbiegła kobieta, która spieszyła się na autobu jadący w stronę Zawady. Nie zważała na to, że jadą samochody. W wyniku tego doszło do stłuczki, gdyż na samochód który z ledwością wyhamował przed pasami najechał inny, który nie miał tyle szczęścia. Dobrze,że samochody te nie jechały szybko, gdyż uderzenie tylniego samochodu spowodował by pchnięcie wprzód pierwszego samochodu a wówczas sprawczyni całego zajścia znalazła by się na masce owego pojazdu. Tak więc piesi trochę wyobraźni...........
KATE