UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Faktycznie, gdy nie zapiąłem pasów to dzielny policjant gonił mnie na sygnale przez pół miasta i ukarał mandatem 100 zł. Ale gdy na stacji paliwowej przy ul. Robotniczej grupa pijanych osiłków chciała mi urwać drzwi od samochodu, to mogłem liczyć tylko na siebie. Jak nie macie rozumu ani odwagi, to miejcie choć trochę przyzwoitości.
Sprawca drogowego wykroczenia