UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Być może nazwa Kanał Ostródzko-Elbląski mogłaby być akceptowana, jak proponuje Robert, ale tylko wówczas gdyby została ustanowiona jakimś aktem prawnym. "Wolna amerykanka" w nazewnictwie doprowadza do bałaganu. Nic więc nie usprawiedliwia używania w oficjalnych publikacjach i wystąpieniach nazwy innej niż Kanał Elbląski, a troskę o stosownie prawdziwych nazw powinni przejawiać w szczególności przedstawiciele władz, naukowcy i dziennikarze.
jot