UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Łysek z pokładu Idy ciężko pracował, zabrano mu wszystko, co kochał. A nade wszystko wolność, WOLNOŚĆ! Harował pod ziemią, odwalał kawał ciężkiej roboty. A kiedy okazał się zbędny z powodu ślepoty, postanowiono go zlikwidować. Czy to czasem czegoś nam nie przypomina? To właśnie najnowsze tendencje w Unii Europejskiej, propagowane w Polsce przez Tuska. Warto czasem zastanowić się nad wymową utworów literackich, zanim napisze się takie brednie.