UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Budujemy dom (domek 120m2) systemem gospodarczym, na działce 200m2. Nie mamy dużo pieniędzy. Pracujemy w sektorze uspołecznionym. Żona miesza beton ja noszę cegły i stropy, córka ustawia szalunki. Po sąsiedzku mieszka kobieta (odnoszę wrażenie, że jest ponownie w ciąży) z ośmiorgiem dzieci. Mąż jej, od tygodnia w więzieniu, za niepłacenie alimentów. Dzieci 19, 18, 16, 15, 13, (to chłopy jak byki) 11, 9, 3 (to mizerotki) lat. Zasiłek z opieki społecznej 450 zł miesięcznie i to nie zawsze. Była wczoraj u mnie ta zacna kobiecina ze swymi starszymi synami. Grzeczni, kulturalni, oprani, pocerowani, chodzą do szkoły, pozytywnie się uczą. Powiedzieli, że „w czynie społecznym”, w czasie wolnym od obowiązku szkolnego, pomogą nam w budowie tego domku. Poczęstowaliśmy ich naszym obiadem... oni go nie zjedli, oni go wchłonęli! Z żoną i córką zaproponowaliśmy im po 150 zł miesięcznego „stypendium” (razem 750 zł miesięcznie). Czy Inspektorzy Powiatowego Urzędu Pracy, po skontrolowaniu naszej budowy, pod kątem legalności zatrudnienia, stwierdzą, że nie przestrzegamy ustawy o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu i skierują wniosek do kolegium ds. wykroczeń o ukaranie nas?
Andrzej