UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Sądzę, że to doskonały pomysł, aby uczcić elblążanina, któremu autentycznie się powiodło. Lecz nie powiodło mu się z racji opaczności i synekur partyjnych ino z ciężkiej i wydatnej pracy, która przyniosła nadspodziewane efekty. Nasza brać partyjna wespół z bracią zakonną wierzy w nadprzyrodzone zjawiska i objawienia. To se ne wrati - teraz nie dość, że głową trza pracować jeszcze rencami należy przebierać, ino chyżo i brać przykład z naszego wielkiego ziomka. Każdy student wychodzący z papierkiem zwanym dyplomem winien znać szczegółowo życiorys tego człowieka - to mu się na pewno przyda. No dobra tera poszczekajcie na mnie trochę - uwielbiam to, tą dętą gadkę.
AborygenMiejscowy