UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

W niemal co trzecim sprawdzanym sklepie zawyża się należności za towar. Wykryto też różnice między cenami wprowadzonymi do kasy, a tymi zamieszczonymi przy towarze. W niektórych hipermarketach wciąż reklamowano nieaktualne już promocje - ostrzega Państwowa Inspekcja Handlowa. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów chce, aby super- i hipermarkety lepiej funkcjonowały i nie naruszały interesów klientów. W tym celu Inspekcja Handlowa skontrolowała 27 dużych obiektów handlowych.Kontrola wykazała, że w niemal co trzecim sprawdzanym obiekcie zawyżano należności przez sprzedaż towarów według masy brutto. Stwierdzono też różnice między cenami wprowadzonymi do kasy, a tymi zamieszczonymi przy towarze. W niektórych hipermarketach wciąż reklamowano nieaktualne już promocje. W 48 procentach skontrolowanych sklepów na półkach leżał towar z przekroczonym lub minimalnym terminem przydatności do spożycia. Zdarzało się też, że terminy były wydłużane przez sklepy. Inspekcja wykryła także nieprawidłowe oznaczenia towarów, a także brak znaków bezpieczeństwa "B" lub atestów PZH. Sprawdź zanim kupisz Nie wszystkie renomowane produkty dietetyczne posiadają wymagane orzeczenia jakości zdrowotnej. - Zanim kupimy jakikolwiek środek dietetyczny dokładnie przeczytajmy etykietkę - radzą specjaliści z Państwowej Inspekcji Handlowej. - Musi się na niej znajdować termin ważności, skład i numer zezwolenia Głównego Inspektora Handlowego. Jest to konieczne, ponieważ, jak wykazała kontrola Inspekcji Handlowej, nie wszyscy producenci przestrzegają obowiązujących przepisów. Odżywki z importu sprzedawane w jednym z warszawskich sklepów sportowych były oznakowane niezgodnie z obowiązującymi przepisami- nie miały podanych na opakowaniu warunków przechowywania, terminów przydatności do spożycia, brak wykazu składników i warunków przechowywania. W kilku placówkach sprzedawane środki dietetyczne były przeterminowane. PIH skontrolowała 246 placówek oferujących tego typu wyroby, w tym 84 sklepy i kluby sportowe specjalizujące się w sprzedaży produktów dietetycznych dla sportowców. Przebadano krajowe dietetyczne środki spożywcze takie jak mleka, kaszki, dania obiadowe i soki dla dzieci i niemowląt oraz produkty dla osób będących na diecie bezcukrowej i bezglutenowej. Natomiast sprawdzone produkty importowane to odżywki dla sportowców i produkty uzupełniające dietę w witaminy i substancje mineralne. W 48% skontrolowanych placówek inspektorzy PIH stwierdzili brak orzeczeń stacji sanitarno-epidemiologicznych o właściwej jakości zdrowotnej produktów, 51% sprawdzonych produktów było źle oznaczonych. Zauważono również, że część środków dietetycznych przechowywano niezgodnie z warunkami podanymi przez producenta na opakowaniu (np. w wyższych temperaturach). - Radzimy także, by podchodzić sceptycznie do informacji na produkcie zachwalających towar - dodają inspektorzy PIH. - Lepiej kierować się rozsądkiem i dokładnie sprawdzić produkt.


Anuluj