UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Gwoli przypomnienia. Dwa lata temu rząd Buzka próbował zmienić kodeks pracy. Wówczas niejaki Leszek Miller i usłużne wobez SLD związki zawodowe powiedziały stanowcze NIE. Jakoś nikt wtedy nie rozrywał szat nad tym, że pracodawcom pieniedzy nie starcza... I bez złudzeń panowie entuzjaści ostrego kursu SLD - pieniądze zarobione na pracownikach nie trafią do ich kieszeni - pójdą na załatanie dziury, której postkomuniści w inny sposób nie są w stanie załatać (ps. dlaczego np. nie zlikwidują Senatu, zamiast likwidować kolejne "zdobycze" biednych ludzi?)
JeW