UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

No cóż ? Piękny wykład jak powinno być, a jak nie jest. Szkoda tylko, że to wszystko wiąże się z dużymi nakładami finansowymi. Myślę, że tak mogą wyglądać nasze ścieżki za jakieś ok. 100-150 lat, kiedy nasi następcy wreszcie zmienią sposób myślenia i dotrze do nich wreszcie to, że turystyka (nie tylko rowerowa) jest swoistym przemysłem i można na tym zarabiać. A tymczasem zapraszam na międzynarodowy szlak rowerowy "R-1" (przebiegający przez nasze miasto). Czy on tak wygląda jak w szerokim opisie autora artykułu? No cóż. Zostaja nam tylko marzenia i dzikie - w miare bezpieczne - ścieżki.

Szlifierz asfaltu

Anuluj