UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Cieszę się, że pisze Pan o partnerstwie. Partner nie warczy, nie burczy i nie wrzeszczy ani wyżywa się. Partner rozmawia i to rozmawia ze wszystkimi - podwładnymi, mieszkańcami, petentami itp. Jeżeli chce on warczeć to może na rodzinę, jeżeli ona na to pozwala. Zostałam wychowana bez warczenia. Rodzice nigdy na mnie nie warczeli czy burczeli i nie wyobrażam sobie, żeby przełożony to robił choćby był najbardziej kompetentny. Jest takie powiedzenie "agresja rodzi agresję". Potem dziwimy się, że urzędnik na nas warczy jak ma przykład z góry.
qqqwww