Zgłaszanie opinii do moderacji

Głupota ludzka nie ma granic. Jeżeli wywiad będą przeprowadzać bezrobotni a nie zawodowi ankieterzy to wystarczy pewniez 20 zł, żeby za rogiem pozwolił skserować ankietę osobnikowi, który nie będzie musiał obserwować naszego mieszkania, żeby dowiedzieć się jak majętni jesteśmy. Chociaż oczywiście należy aktywizować bezrobotnych to nie wiem , czy najlepszą rzeczą jest danie im takiej pracy, gdzie będą zaglądać w dość osobiste sprawy innych ludzi (to już wolałbym, żeby to byli studenci). Zresztą będą to najbiedniesi z bezrobotnych (w uproszczeniu) co dodatkowo daje znak zapytania co do pewnych "delikatnych wątpliwości". Ciekawe czy udzielający wywiady wygra sprawę w sądzie - z ogromną pewnością wypowiada się, że :"Rachmistrz będzie miał legitymację oraz bardzo widoczną plakietkę ze zdjęciem. Tak wyposażonego rachmistrza bez obawy można będzie wpuścić do domu". Komputer i kolorowa drukarka wystarcza, żeby stworzyć całkiem ładną legitymację. Skoro bez obawy (za namową pana W.D.) wpuszczę kogoś z jakąś taką legitymacją i dostanę w łeb to kto mnie do wpuszczenia namawiał ? Powinien być podany telefon gdzie można się by było upewnić czy dana osoba to ankieter (oczywiście to też można jakoś obejsć, ale zawsze to trudniej.

+ -