UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Ależ to żadna tajemnica. Tu był założony szary filtr połówkowy o ile pamiętam. Fotka złożona z trzech ekspozycji -0,7.0.+0,7.Każda lustrzanka ma taką funkcje. Trochę kolorystycznych manewrów na krzywych RGB. Pogoda tego dnia była bardzo wietrzna i wieczorem było mnóstwo górek piasku rzucających fajne cienie. Polecam książkę Harolda Dawisa " Światło i ekspozycja” 30 zł w Empiku. Pozdrawiam serdecznie:))
Adam1965