UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
I dodam jeszcze, że mam głęboko w odbycie ten wasz chory kontrpas i skręcam normalnie ze wspólnej w lewo z lewej, stojąc centralni na tym poronionym pasie i nie blokuję tym samy aut stojących za mną, które chcą skręcić w prawo. I wszystko tylko dlatego, że może raz na tydzień albo dwa, ktoś ma ochotę pojechać rowerem przez wspólną. Ludzie się wypowiedzieli już dawno co myślą o tym pomyśle, ile pieniędzy to kosztowało, jakie utrudnienia w ruchu sprawia, jaka jest z tego korzyść (ZEROWA), a to badziewie nadal straszy.