UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Pan Ringwelski, teraz światowej sławy trener, wcześniej zanim zajął sie karierą trenerską, pracował jako nauczyciel wychowania fizycznego w Liceum Ekonomicznym w Elblągu. Podczas jednych z zajęć zostałem przez niego uderzony w twarz pięścią, mimo że nie dostarczyłem powodów do takiego zachowania, zresztą jakie zachowanie ucznia usprawiedliwiłoby taki czyn? Konsekwencji w stosunku do niego nikt nie wyciągnął ani on mnie nie przeprosił. Mimo, że miało to miejsce ponad 14 lat temu, zawsze jak czytam artykuł o sukcesach p. Ringwelskiego, to przypominam sobie jego "niezwykłe" metody wychowawcze. Mam nadzieję, że w pracy z piłkarkami ręcznymi jest człowiekiem bardziej stonowanym.
Ryszard z Elbląga