UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Z racji wesel, to bardzo dobra decyzja. Jak to jest mieszkaniec od 22.00 ma chodzić na paluszkach, a pod oknem całonocne wesela. Jeszcze jak jest nie za głośne nagłośnienie to jest ok, ale jak dudnią, że ja słyszę przy pozamykanych oknach, że wujek Kaziu nie zgłosił się do konkursu, a podchmieleni goście tłuką się i wyzywają po skończonej imprezie. .. .. Do 1.00 idzie to znieść, ale do rana, żeby musowo nie spać z całą rodziną?