Zgłaszanie opinii do moderacji

A może Pani Gelert (dyrektor WSzZ) wytłumaczy obywatelom, dlaczego w koszty szpitala idą rachunki za np. zdjęcia ze ślubu "asystenta pawnego" szpital - domorosłego prawnika - pociotka pani dyrektor. Po co inwestować ogromne sumy w uzyskiwanie ceryfiaktów jakości obsługi pacjentów (na rok) skoro dyrekcja szpitala nie umie tego wykorzystać?. Dlaczego są ogromne koszty połączeń internetowych realizowanych przez synka dyrektorki i obciążają budżed szpital. Tu są pieniądze a dla średniego personelu i administracji niższego szczebla brakuje pieniędzy.

Observer