UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Za początkowych czasów uczelni (instytut Pedagogiczno-Językowy) zdarzały się ciemnoty żeńskie czy męskie nie potrafiące poprawnie sklecić jakiejkolwiek pracy opierającej się na własnym intelekcie czy rozumie. Bywali zawodnicy mogący w swoim "dziele" zawrzeć kilkanaście błędów ortograficznych, organizowano dodatkowe nabory (bez egzaminów) na które tłumnie czekała swołocz z pobliskich miasteczek i wiosek nie mająca szans ze swymi umiejętnościami na normalne zaliczenie egzaminów. Zdarzały się fajne, mądre, ładne studentki ale także intrygantki(po wenezuelskich serialach) które zamiast studiować, uczyć się siały ferment i niezgodę wśród innych a nawet takie które z zazdrości lub za odmowę współżycia seksualnego posuwały się do perfidii i rzeczy niegodnych człowieka.


Anuluj