UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Jakiś czas temu obiecałem sobie, że nie będę nic komentował. Ale co mi tam. Czasami trzeba zgrzeszyć. Taka juz ludzka natura. Dendro-fotografię, jak to ujął Kietu, wymuszają nasze warunki geograficzne. Trudno wokół Elbląga, zwłaszcza na Wysoczyźnie, o miejsca bez drzew. Nawet na Żuławach o to trudno. W mieście też, bo akurat u nas drzew ci dostatek. Jak sie pojawia zdjęcie bez drzew to zaraz są komentarze, że blokowisko, że most, albo ponury krajobraz, albo że zachód słońca nad wodą to nuda i łatwizna itp. Cieszmy się, że mamy drzew pod dostatkiem, bo to lepsze niż pustynia czy płaski jak stół step. A, że Pablo wysoko podniósł poprzeczkę to fakt. I bardzo dobrze, jest do kogo równać, choć czasem zazdrość zżera. Z niecierpliwością czekam też na zdjęcia inne niż "dendro" by móc z nimi konkurować. Może ktoś wytyczy nową modę. Nie zapominajmy, że to konkurs o bardzo szerokiej tematyce i w dodatku dla amatorów. Jeśli chodzi o moją fotke to zaliczam ja do średnio udanych, a jednak mam do niej sentyment i dlatego ja tu zamieściłem. Sentyment zapewne wynika, z faktu, że robiłem ją rankiem, w przerwie w drodze do pracy. I była to taka odskocznia od ponurej rzeczywistości. Inna sprawa - muszę chyba kupić nową poziomnicę. Napisałem sie na zapas, teraz mogę znowu zamilknać.
ano